Mittwoch, 14. November 2012

Co to jest egzotyczny kraj i jak wygląda piękno? ;)

 To jest katedra w Kolonii, przez zlośliwców ze wzlędu na bliskość ohydnego Dworca Glównego kapelą dworcową zwana. Katedra ta jest jednym z najważniejszych i najbardziej znanych zabytków miasta. Jest też piękna ... a może jednak nie? ;)

Wczoraj Kropek byl w Haarlemie na spotkaniu wszystkich zeslanych do Holandii asystentów. Do i z Haarlemu Kropek jechal z nowo poznaną niemiecką koleżanką, która naucza w Kropka molochu ino w innym wydziale czyli innej szkole również niemieckiego. A że droga byla strasznie dluga, a najlepsze dyskusje toczą się, rzecz to znana, zawsze w samochodach i wieczorem, bardzo interesujaca byla to podroż.

(Taki kolejny Beitrag zum Thema: "Ci ludzie to jednak naprawdę różni są!" :O:O:O ).

W pewnym momencie naszej drogi doszlysmy z koleżanką M. do tematu piękna. Podczas gdy Kropek nie mógl się nadziwić urodzie powyższej katedry, koleżanka M. nie mogla z kolei uwierzyć, że się Kropkowi podobie :D

Kropek czyni tu też z każdym dniem zupelnie nowe doświadczenia z narodem tureckim. Jak dotąd Turcja kojarzyla się Kropkowi ze strasznie glośnymi, mówiącymi w bardzo dziwnym języku ludźmi oraz mężczyznami zapoznającymi kobiety na ulicach, czyli ogólnie trochę kicha. Tutaj nagle się okazalo, ze znaczny procent uczniów Kropka plci obojga to Turcy, a i znaczny procent nauczycieli (chociaż Ali by się pewnie obrazil, jakby się dowiedzial, że nazywam go "procentem"...;)). No i Kropek tak sobie powoli poznaje te ludki, tak sobie patrzy i rozmyśla ... Hm, w sumie bardzo fajnie się z nimi dogaduje, więc teraz ma wielki plan pojechania do Turcji, zwlaszcza że się ostatnio okazalo, że Holandia nie jest aż tak tropikalnym krajem jak Kropek oczekiwal, a w Turcji podobno cieplo i podobno jest morze :))) No i Kropek wyznal ten plan nowo zapoznanej koleżance. Powiedzial też, że dla niego Holandia-spoko, ale taka Turcja to już jest egzotyka ... A M. "No co Ty ... Turcja??? Przecież to prawie mój sąsiad!" Fakt, kogo jak kogo, ale narodu tureckiego można zobaczyć na ulicach każdego niemieckiego miasta sporo i naród ten totalnie wrósl tam w krajobraz :) Kropek nie poddając się zapytal M. co w takim razie dla niej jest egzotycznym krajem, a M. na to: "No taka np. ... Rosja" Na co Kropek z kolei: "COME ON!!!" :D

A to jest Istambul:


Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen