Jestesmy NAUCZYCIELAMI!!! / No - ludzmi :)

Zapewne kazdy, kto zostanie wyrwany ze swojego naturalnego srodowiska i wyzygany przez los pareset kilometrow dalej moze powiedziec jedno - ze sie na wygnaniu duzo nauczył. Tak i Kropek uczy sie tu wiele :)

Ostatnio np w dniu nauczycielskiego maratonu zdarzyło sie Kropkowi we wirze napisac na tablicy "Ich mag kein Sport" - bład tak mniej wiecej na poziomie wczesnej podstawowki - wersja prawidłowa: "Ich mag keinen Sport". No i potem omawiamy lekcje i Ali do mnie, ze "a, no jeszcze taka jedna rzecz, napisałas ... ", na co Kropek, ze ło matko, aaaale kichaaa!!! A Ali, zeby sie Kropek nie martwił, bo dzieciaki prawdopodobnie tego nawet nie zauwazyły ... na co Kropek, ze no swietnie, ale ja i on to wiemy, poza tym jestesmy NAUCZYCIELAMI i takie cos nie powinno miec miejsca. Ali sie usmiechnał i stwierdził "Mhm, jestesmy ludzmi" :)

Kropek oddaje tu w bolach swoj perfekcjonizm, uczy sie ... "tego, ze sie swiat nie zawali..." i jest to na pewno proces :D Nie oznaczajacy, ze przestajemy sie starac na 100 %, oznaczajacy natomiast ze czasem potrafimy sobie odpuscic i bardziej sie cieszyc - dzieciakami, ludzmi i tym co jest wokoł takie ... nieidealne :)