Montag, 5. November 2012

Nieba nie macie???

Szkoła Kropka jest cała szklana, a budynki w Arnhem niskie. Mowiac "cała" Kropek ma na mysli fakt, ze jak w statystycznej klasie w normalnej szkole znajduja sie 4 sciany, to u Kropka sa dwie. Istnienie jednej z nich usprawiedliwia fakt, ze tablica na czyms musi wisiec, istnienie kolejnej to, zeby uczniowie z jednej klasy nie mieli mozliwosci łypania do klasy sasiedniej. Jesli natomiast owi uczniowie chcieliby popatrzec sobie na to co sie dzieje na korytarzu - prosze bardzo - "sciana" zewnetrzna klasy i wszystkie sciany zewnetrzne szkoły sa wielkimi szybooknami :) (W ogole to Kropek musi strzelic pare fot w szkole, zeby czytelnikowi było to sobie łatwiej wyobrazic:))

Anyway: Kropek ma w tej szkole takie swoje ulubione miejsce, ktore znajduje sie na 3 pietrze. Sa tam takie wielkie schody ze stolikami i pufkami drauf, ktore koncza sie przy jednym z ogromnych okien, przez ktore mozna patrzec na niebo, ktore jest tam bardzo pieknie widoczne, gdyz budynek szkoły Kropka jest jednym z najwyzszych w okolicy (a Kropek miewa i czasem wrazenie, ze generalnie w Arnhem;))

Niebo, na ktore Kropek tam patrzy wyglada mniejwiecej tak:


No i Kropek siedział tam kiedys omawiajac lekcje z Alim i mowi do Alego: "Patrz jakie ładne niebo!!! :)" Na co Ali: "Nie macie go w Warszawie?", a Kropek: "Miec-macie, tylko nie widzicie :("

To sa takie małe rzeczy ... ktos, kto mieszka 30 lat w Arnhem nie od razu zrozumie zachwytu nad pierdoła kogos, kto spedził ponad 20 lat w Warszawie. Tak i pewnie holendrzy maja swoja mentalnosc, ktora nie jest polska mentalnoscia ...

A propos "Niebo i polska mentalnosc":

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen